wtorek, 11 stycznia 2011

Again in the nightime/ I znow pod oslona nocy

Being a busy mom means, that I can only spend some crafty time late in the evening (providing, my bundle of joy is fast asleep).
Tonight, eventually I managed to make some salt dough angels. The fair is coming so I really need to speed up.
Some bad quality photos:





4 komentarze:

zainspirowana pisze...

zazdroszczę... śliczne aniołki będą...ah!

Bialkoteria pisze...

piękne są takie dopracowane:)
będą w jakims kolorze?

cranberry pisze...

Dziekuje:) Tak beda pomalowane, narazie siedza w solarium :)

ankarcraft pisze...

Widzę ze prace trwają ;-)
Czekam na efekty końcowe.