Wreszcie udało mi się skończyc aniołka, ktory był prezentem pozegnalnym dla mojej kolezanki z pracy - Wendy. Aniołek bardzo jej się spodobał i został nazwany Minnie. Kolejne prace w toku.
Ostatni weekend był wolny od pracy i od kraftów równiez, poniewaz razem z moim mezem wybralismy sie na krotki wypad do St. Andrews. Miasteczko cudowne-polecam:)
Eventually I managed to finish my angel whuch was a 'farewell' gift for my collegue Wendy who had left a couple of days ago. She liked the angel and called her Minnie:).
Last weekend was off work and crafts as well, as I went with my husband for a short trip to St. Andrews. The town is beautiful - I really recommend it to all of you.
Below some pictures:
And finally Wendy & Minnie (hope she won't kill me for posting her photo here...;)
And that's me ;)
2 komentarze:
Twoje aniołki są śliczne !!!
dziekuje bardzo:)
Prześlij komentarz